Boże, błogosław Amerykę / God Bless America (2011)

Boże, błogosław Amerykę to amerykańska czarna komedia akcji z 2011 roku, napisana i wyreżyserowana przez Bobcata Goldthwaita. Film opowiada historię Franka, bezrobotnego i śmiertelnie chorego mężczyzny, który postanawia wyeliminować z życia najgłupszych, najokrutniejszych i najbardziej odpychających członków społeczeństwa. W jego planach pomaga mu 16-letnia Roxy, która podziela jego gniew i rozczarowanie.

Fabuła

Film rozpoczyna się sceną, w której Frank ogląda telewizyjny reality show „My Super Sweet 16”. Widzi, jak 16-letnia dziewczyna z bogatej rodziny dostaje od rodziców luksusowy samochód, a on wpada w furię. Przekonany, że świat jest coraz bardziej zdeprawowany i że ludzie stali się głupi i okrutni, postanawia wyeliminować z niego wszystko, co najgorsze.

Pewnego dnia Frank spotyka Roxy, która jest również zmęczona otaczającą rzeczywistością. Dziewczyna jest rozczarowana swoim życiem, a jej jedyną rozrywką jest oglądanie reality show. Frank i Roxy szybko znajdują wspólny język i postanawiają wspólnie zrealizować swój plan.

Dwójka bohaterów wyrusza w podróż po Ameryce, w trakcie której morduje ludzi, którzy ich zdaniem nie zasługują na życie. Ich ofiarami padają m.in.:

• uczestnicy reality show
• celebryci
• agresywni kierowcy
• ludzie, którzy źle traktują zwierzęta

Frank i Roxy szybko zyskują popularność wśród ludzi, którzy podzielają ich poglądy. Ich mordy stają się inspiracją dla innych, którzy zaczynają sami eliminować „niedobrych” ludzi.

Ocena

Boże, błogosław Amerykę to film, który nie pozostawia widzów obojętnymi. Jest to brutalna i kontrowersyjna komedia, która skłania do refleksji nad kondycją współczesnego społeczeństwa. Film został doceniony przez krytyków, którzy chwalili jego oryginalność i odwagę.

Interpretacja

Boże, błogosław Amerykę można interpretować na wiele sposobów. Niektórzy widzowie traktują film jako satyrę na współczesne społeczeństwo, które jest pełne głupoty, okrucieństwa i deprawacji. Inni widzowie uważają, że film jest metaforą upadku Ameryki.

Film można również interpretować jako wyraz osobistych przeżyć reżysera, Bobcata Goldthwaita. Goldthwait jest znany ze swojego sarkastycznego humoru i często porusza w swoich filmach tematy społeczne. Boże, błogosław Amerykę można uznać za jego osobisty manifest przeciwko współczesnemu światu.

Podsumowanie

Boże, błogosław Amerykę to film, który nie jest dla każdego. Jest to brutalna i kontrowersyjna komedia, która może urazić niektórych widzów. Jednak jest to również film, który skłania do refleksji i może być cennym komentarzem do współczesnego społeczeństwa.