W imię… (2013) to dramat psychologiczny w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej, opowiadający o księdzu Adamie, który obejmuje nową parafię w małej, odizolowanej od świata wiosce. Szybko staje się popularny wśród mieszkańców, którzy doceniają jego energię i otwartość. Pewnego dnia poznaje Łukasza, miejscowego outsidera, z którym szybko zaprzyjaźnia się. Przyjaźń ta zmusi księdza Adama do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny.
Akcja filmu rozgrywa się w niewielkiej wiosce położonej na końcu świata. Miejsce to jest odcięte od cywilizacji, a mieszkańcy żyją w skromnych warunkach. Do wioski przyjeżdża nowy proboszcz, ksiądz Adam. Jest on młodym, energicznym mężczyzną, który szybko zyskuje sympatię mieszkańców. Adam organizuje ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie, którymi zajmuje się z pasją i poświęceniem.
Pewnego dnia Adam poznaje Łukasza, miejscowego outsidera. Łukasz jest chłopakiem zamkniętym w sobie, który nie potrafi nawiązać kontaktu z innymi. Adam, widząc w nim potencjał, zaczyna się nim interesować. Przyjaźń między nimi szybko się rozwija, a chłopak zaczyna się otwierać na świat.
Przyjaźń z Łukaszem zmusi Adama do zmierzenia się z własnymi problemami. Okaże się, że Adam nie jest tak idealnym księdzem, jak mogłoby się wydawać. Ma on tajemnicę, którą stara się ukryć przed innymi.
W imię… to film poruszający wiele ważnych tematów, takich jak:
Film został zrealizowany w realistycznym stylu, a obsada aktorska jest znakomita. Andrzej Chyra w roli księdza Adama stworzył kreację pełną emocji i wewnętrznych rozterek. Mateusz Kościukiewicz jako Łukasz jest przekonujący i magnetyczny.
W imię… to film, który nie pozostawia widza obojętnym. To poruszająca i dojrzała opowieść o człowieku, który próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie.
Oto kilka szczegółowych uwag na temat filmu:
W imię… to film, który warto obejrzeć. To poruszająca i dojrzała opowieść o człowieku, który próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie.
| reżyseria | Małgorzata Szumowska |
| scenariusz | Małgorzata Szumowska, Michał Englert |
| gatunek | Dramat obyczajowy |
| produkcja | Polska |
| premiera | 8 lutego 2013 (Światowa) 20 września 2013 (Polska premiera kinowa) |
| boxoffice | $1 127 938 na świecie$9 883 w USA$1 118 055 poza USA |
| dystrybucja | Kino Świat |
| studio | Canal+ Polska (koprodukcja) / MD4 / Polski Instytut Sztuki Filmowej (finansowanie) / |
| tytuł oryg. | W imię... |
| inne tytuły | In the Name of Miedzynarodowe In the Name of Wielka Brytania In the Name Of USA |
| Aktor | Postać |
|---|---|
| Andrzej Chyra | Ksiądz Adam |
| Mateusz Kościukiewicz | Łukasz "Dynia" |
| Maja Ostaszewska | Ewa Raczewska, żona Michała |
| Łukasz Simlat | Nauczyciel Michał Raczewski |
| Tomasz Schuchardt | Adrian "Blondyn" |
| Maria Maj | Matka "Dyni" |
| Kamil Adamowicz | "Rudy" |
| Mateusz Gajko | "Gajo" |
| Jakub Gentek | "Koko" |
| Daniel Świderski | "Babun" |
| Mateusz Malczewski | Mateusz |
| Krystian Poniatowski | "Itan" |
| Kacper Sztachański | "Sztacha" |
| Kamil Konopko | Kamil |
| Michał Korzeniewski | Michał |
| Marcin Topczewski | Marcin |
| Grzegorz Jaroszuk | Wikary |
| Ireneusz Kozioł | Właściciel żwirowni |
| Maria Mamona | Matka "Gajo" |
| Zbigniew Konopka | Ksiądz na pogrzebie |
| Karol Nosek | Chłopak |
| Paweł Chentnik | Chłopak |
| Marcin Borawski | Chłopak |
| Czesław Poniatowski | Chłopak |
| Marta Pomichter | Roksana |
| Justyna Pieńczykowska | Kaśka |
| Sebastian Kuczyński | Sławek |
| Maria Bałucka | "Szurna" |
| Olgierd Łukaszewicz | Biskup |
| Aleksandra Konieczna | Siostra księdza Adama |
W imię... - Zwiastun nr 2 (angielski)
W imię... - Klip Maja Ostaszewska o filmie "W imię..."
W imię... - Klip Mateusz Kościukiewicz o filmie "W imię..."
W imię... - Relacja wideo Berlinale 2013: Rozmawiamy z Andrzejem Chyrą i Mateuszem Kościukiewiczem
W imię... - Relacja wideo Uroczysta premiera filmu "W imię..."
W imię... (2013) to dramat psychologiczny w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej, nominowany do Złotego Niedźwiedzia na 66. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. Film opowiada o księdzu Adamie, który obejmuje nową parafię w niewielkiej, zamkniętej społeczności. Szybko przekonuje do siebie ludzi swoją energią, charyzmą i otwartością. Przyjaźń z miejscowym outsiderem, Łukaszem "Dynią", zmusi kapłana do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny.
Akcja filmu rozgrywa się w niewielkiej wsi położonej na końcu świata. To miejsce, gdzie raki zimują i diabeł mówi dobranoc. Mieszkańcy wsi są zamknięci w swoich światach, nieufni wobec obcych. W tej zamkniętej społeczności pojawia się nowy proboszcz, ksiądz Adam. Jest on młody, energiczny i otwarty na ludzi. Szybko zyskuje sympatię mieszkańców, którzy zaczynają zwracać się do niego z problemami osobistymi.
Jednym z tych, którzy zgłaszają się do księdza Adama, jest Łukasz "Dynia". Jest on młodym chłopakiem, który odpadł ze szkoły i żyje na marginesie społeczeństwa. Jest zbuntowany, nieufny i nie potrafi odnaleźć swojego miejsca w świecie. Ksiądz Adam zaprzyjaźnia się z Łukaszem i zaczyna pomagać mu w życiu.
Przyjaźń księdza Adama z Łukaszem prowadzi do serii wydarzeń, które wystawią na próbę jego wiarę i powołanie. Ksiądz Adam będzie musiał zmierzyć się z własną seksualnością, z brakiem akceptacji ze strony rodziny i społeczności, a także z własnymi lękami i demonami przeszłości.
Motyw miłości
Jednym z głównych wątków filmu jest motyw miłości. Ksiądz Adam jest zakochany w Ewie, żonie nauczyciela Michała. Ewa jest kobietą inteligentną i niezależną, która nie potrafi się pogodzić z tym, że ksiądz Adam jest związany ślubami celibatu. Ich miłość jest niemożliwa i skazuje ich na cierpienie.
Miłość między księdzem Adamem a Ewą jest zakazana i skazana na niepowodzenie. Jest to jednak miłość prawdziwa i głęboka, która zmienia ich oboje. Ksiądz Adam zaczyna kwestionować swoje powołanie, a Ewa zaczyna rozumieć, że nie może być szczęśliwa bez niego.
Motyw wykluczenia
Kolejnym ważnym motywem filmu jest motyw wykluczenia. Łukasz "Dynia" jest wykluczony ze społeczeństwa z powodu swojej nieprzystawalności. Jest zbuntowany, nieufny i nie potrafi odnaleźć swojego miejsca w świecie. Ksiądz Adam próbuje pomóc Łukaszowi, ale to nie jest łatwe.
Wykluczenie jest również tematem, który dotyczy księdza Adama. Jest on wykluczony z powodu swojego homoseksualizmu. Nie może otwarcie mówić o swojej orientacji seksualnej, ponieważ grozi mu to wyrzuceniem z Kościoła.
Motyw wiary
Film "W imię..." porusza również temat wiary. Ksiądz Adam jest człowiekiem wierzącym, ale jego wiara zostaje wystawiona na próbę. Musi zmierzyć się z własnymi lękami i demonami przeszłości, a także z brakiem akceptacji ze strony rodziny i społeczności.
Wiara jest dla księdza Adama źródłem siły i nadziei. To ona pozwala mu przetrwać trudne chwile. Jednak wiara okazuje się również być źródłem cierpienia. Ksiądz Adam musi pogodzić się z tym, że jego powołanie jest ograniczeniem, które stoi na drodze do jego szczęścia.
Analiza filmu
Film "W imię..." to poruszająca i pełna emocji opowieść o miłości, wykluczeniu i wierze. Jest to film, który nie daje łatwych odpowiedzi, ale skłania do refleksji.
Film Szumowskiej został doceniony przez krytyków i widzów. Został nominowany do Złotego Niedźwiedzia na 66. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie, a także otrzymał nagrodę FIPRESCI na tym samym festiwalu.
Podsumowanie
Film "W imię..." to ważne i wartościowe dzieło filmowe
Film "W imię..." (2013), wyreżyserowany przez Małgorzatę Szumowską, stanowi poruszającą opowieść o księdzu Adamie (w tej roli wspaniale zaprezentowany przez Andrzeja Chyrę), który po obejęciu nowej parafii decyduje się na odważny krok: organizację ośrodka dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Jego determinacja i charyzma szybko przyciągają uwagę mieszkańców, budząc w nich nadzieję i entuzjazm.
Kapłan, pełen energii i otwartości, staje w obliczu wyzwania, które z pozoru wydaje się być nie do przezwyciężenia. Przyjaźń, która rodzi się między nim a miejscowym outsiderem (w rewelacyjnej roli Mateusza Kościukiewicza), staje się impulsem do refleksji nad własnym życiem i duchową drogą. To spotkanie z innym człowiekiem, odmiennym od reszty społeczności, skłania księdza Adama do zmierzenia się z demonami przeszłości, przed którymi wcześniej uciekał, schroniwszy się w stan duchowny.
Szumowska w filmie stworzyła niezwykle subtelny portret kapłana, ukazując jego wewnętrzne rozterki i duchowe poszukiwania. Andrzej Chyra w mistrzowski sposób oddaje tę wewnętrzną walkę, pozwalając widzom zanurzyć się w emocjonalnej głębi postaci. Jego gra jest pełna subtelnych niuansów i autentycznych przeżyć, co sprawia, że widz nie tylko obserwuje losy księdza Adama, lecz także wchodzi w jego świat, odczuwając każdy moment zmagania się z własnymi słabościami i duchowymi kryzysami.
Równie imponujące są kreacje pozostałych bohaterów, których losy splatają się z życiem głównego bohatera. Mateusz Kościukiewicz w roli outsidera emanuje autentycznością i głębią emocji, stanowiąc doskonałe uzupełnienie dla postaci księdza Adama. Ich relacja, budowana stopniowo i pełna subtelnych gestów, ukazuje siłę przyjaźni i wzajemnego wsparcia, nawet w obliczu największych trudności.
Film "W imię..." to nie tylko opowieść o kapłanie stawiającym czoła własnym demonom, ale także głęboki portret społeczności lokalnej, z jej problemami, tajemnicami i nadziejami. Szumowska z wyczuciem ukazuje różnorodność ludzkich losów, nie unikając trudnych tematów czy kontrowersyjnych kwestii. Przeplatając wątki osobiste z społecznymi, reżyserka tworzy wielowymiarową opowieść, która porusza i zmusza do refleksji nad własnym życiem i wyborami.
Warto także podkreślić wysoką wartość artystyczną filmu, którą podkreśla zarówno świetnie skonstruowana fabuła, jak i wspaniała fotografia. Kadry filmowe, pełne subtelnego piękna i symboliki, doskonale oddają nastroje i emocje bohaterów, wprowadzając widza w specyficzną atmosferę miejsca i czasu. Muzyka, doskonale dobrana do poszczególnych scen, dodaje filmowi głębi i intensywności, tworząc niezapomnianą podróż przez świat wewnętrznych przeżyć głównego bohatera.
"W imię..." to film, który porusza nie tylko swoją głębią emocjonalną, lecz także trafnością spojrzenia na ludzkie życie i duchowe poszukiwania. Dzięki znakomitej reżyserii Małgorzaty Szumowskiej oraz wybitnym kreacjom aktorskim film staje się niezwykłą podróżą w głąb ludzkiej duszy, zostawiając po sobie trwały ślad w sercach widzów.
Film "W imię..." (2013) w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej to wzruszająca opowieść o życiowych wyborach i duchowych poszukiwaniach księdza Adama (grany przez utalentowanego Andrzeja Chyrę). Przenosząc się do nowej parafii, ksiądz postanawia założyć ośrodek dla młodzieży z marginesu społecznego, co szybko przyciąga uwagę lokalnej społeczności.
Odważna inicjatywa i charyzma kapłana zaskarbiają mu sympatię mieszkańców, którzy zaczynają w nim widzieć nadzieję na lepszą przyszłość. Jednak to przyjaźń, jaką nawiązuje z miejscowym outsiderem (w rewelacyjnej roli Mateusza Kościukiewicza), staje się impulsem do głębokiej refleksji nad własnym życiem i duchowymi dylematami.
W obliczu spotkania z innym, odmiennym od reszty społeczności, ksiądz Adam musi zmierzyć się z demonami przeszłości, przed którymi dotąd uciekał, schroniwszy się w życiu duchownym. Małgorzata Szumowska wnikliwie portretuje wewnętrzne zmagania księdza Adama, ukazując subtelne niuanse jego duchowego rozwoju.
Andrzej Chyra w znakomity sposób oddaje wewnętrzną walkę bohatera, sprawiając, że widz wraz z nim przechodzi przez każdy etap zmagania się z własnymi słabościami i duchowymi kryzysami. Jego gra jest pełna głębi emocjonalnej i autentycznych przeżyć, co pozwala publiczności zanurzyć się w wewnętrznych rozterkach księdza Adama.
Obok głównej postaci, także kreacje pozostałych bohaterów wnoszą do filmu znaczącą wartość. Mateusz Kościukiewicz jako outsider emanuje autentycznością i głębią emocji, co stanowi doskonałe uzupełnienie dla postaci księdza Adama. Ich wzajemna relacja, budowana stopniowo i pełna subtelnych gestów, ukazuje siłę przyjaźni i wzajemnego wsparcia, nawet w najtrudniejszych momentach.
"W imię..." to nie tylko opowieść o duchownym zmierzającym ze swoimi demonami przeszłości, ale także spojrzenie na społeczność lokalną z jej problemami i tajemnicami. Małgorzata Szumowska z wyczuciem ukazuje różnorodność ludzkich losów, nie unikając trudnych tematów czy kontrowersyjnych kwestii. Wplatając wątki osobiste w kontekst społeczny, reżyserka tworzy film o wielowymiarowej treści, który skłania do refleksji nad własnym życiem i wyborami.
Należy także podkreślić wysoką wartość artystyczną produkcji, którą podkreśla zarówno świetnie skonstruowana fabuła, jak i doskonała fotografia. Kadry filmowe, pełne subtelnego piękna i symboliki, doskonale oddają nastroje i emocje bohaterów, wprowadzając widza w specyficzną atmosferę miejsca i czasu. Muzyka, dopasowana idealnie do poszczególnych scen, dodaje filmowi głębi i intensywności, tworząc niezapomnianą podróż przez wewnętrzny świat głównego bohatera.
"W imię..." to produkcja, która porusza swoją głębią emocjonalną i trafnością spojrzenia na ludzkie życie. Dzięki znakomitej reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i wybitnym kreacjom aktorskim, film staje się podróżą w głąb ludzkiej duszy, pozostawiając trwały ślad w sercach widzów.
