Bazyl i Tęgi podróżują do Warszawy, wspominając czasy, gdy ubóstwiali motocykle, zwane przez siebie „motórami”. W drodze spotykają Monikę – dziewczynę Bazyla z tamtych lat.

 Robert, młody milicjant „z zasadami”, wpada na trop seryjnego mordercy gejów. W toku śledztwa poznaje Arka. Postanawia wykorzystać go jako informatora, nie zdając sobie sprawy, jak bardzo ta relacja wpłynie nie tylko na jego pracę, ale także życie osobiste.

Dziewczyna gangstera zakochuje się w doktorze filozofii, któremu zleca napisanie pracy magisterskiej.

Pięć kobiet i pięciu mężczyzn odkrywa miłość w czasie świąt Bożego Narodzenia.