Wampiry i świry / Vampires Suck (2010)

„Wampiry i świry” to pełnometrażowa parodia młodzieżowych horrorów, przede wszystkim tych utrzymanych w konwencji „Zmierzchu”. W reżyserii Jasona Friedberga i Aarona Seltzera, duetu odpowiedzialnego m.in. za „Komedie romantyczne” i „Poznaj moich Spartan”, oraz twórców scenariusza do „Strasznego filmu”, film ten stanowi kolejny krok w ich kariery pełnej absurdalnego humoru.

Historia rozpoczyna się od wprowadzenia widza w życie Becci, outsiderki w nowej szkole. To miejsce staje się areną jej niecodziennych wyborów, gdy musi dokonać selekcji pomiędzy dwoma nietuzinkowymi adoratorami – melancholijnym wampirem a kudłatym wilkołakiem. Jednakże, wybór między nimi to jedynie pretekst do serii komicznych sytuacji, które są głównym źródłem humoru i satyry w filmie.

Jason Friedberg i Aaron Seltzer, znani z ekstrawaganckiego podejścia do humoru, które zdobyło uznanie w „Strasznym filmie” czy innych ich produkcjach, w „Wampirach i świrach” udowadniają, że są mistrzami parodii, szczególnie jeśli chodzi o kultowe i poważne filmy swojej ery. Mocno zaznaczając swoją obecność jako twórcy „Kac Vegas”, tym razem biorą pod lupę młodzieżowe romanse z nutką nadprzyrodzoności.

W rolach głównych występują utalentowani aktorzy, z Kenem Jeongiem na czele. Jeong, znany z niezapomnianego pana Chowa w „Kac Vegas”, także w „Wampirach i świrach” prezentuje swoje komediowe umiejętności. Jego postać dodaje filmowi dodatkowego pikantnego smaku, sprawiając, że widzowie nie mogą oderwać wzroku od ekranu.

Parodia w wykonaniu Friedberga i Seltzera nie ogranicza się jedynie do wyśmiewania „Zmierzchu”. Twórcy czerpią z różnych źródeł z gatunku horroru, bawiąc się jednocześnie konwencjami obecnymi w popularnych produkcjach. Szybkie tempo, zabawne dialogi i absurdalne sytuacje sprawiają, że śmiech towarzyszy widzom przez cały film.

Edycja rozszerzona to nie lada gratka dla fanów, którzy pragną jeszcze więcej śmiechu i szaleństwa. Nowe sceny dodają smaczku historii Becci, wprowadzając jednocześnie nowe elementy do śmiesznego wyboru między wampirem a wilkołakiem.

Film nie tylko oferuje serię zabawnych scen i żartów, ale również jest błyskotliwą krytyką młodzieżowych romansów, które zalewają współczesną popkulturę. Friedberg i Seltzer nie unikają tematów związanych z młodzieżowym podejściem do miłości, serwując jednocześnie dawkę rozrywki, której głównym celem jest sprawienie radości.

Podsumowując, „Wampiry i świry” to film nasycony absurdalnym humorem, który z pewnością przypadnie do gustu fanom twórczości Jasona Friedberga i Aarona Seltzera. Produkcja nie tylko parodiuje popularne młodzieżowe horrory, ale dostarcza widzom mnóstwo śmiechu i rozrywki, uczyniając z seansu wyjątkowe doświadczenie. Bez wątpienia, ta komedia z Kenem Jeongiem w jednej z głównych ról, podobnie jak „Kac Vegas” czy „Straszny film”, pozostawi trwałe wrażenie na miłośnikach kina o szalonym podejściu do tematu.