Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie / Scusa ma ti chiamo amore (2008)

W filmie „Przepraszam, ale będę do ciebie mówił kochanie” (oryginalny tytuł: „Scusa ma ti chiamo amore”), który wyreżyserował Federico Moccia, oglądamy historię niekonwencjonalnej miłości, która zapala się między dwiema osobami, pozornie różniącymi się jak ogień i woda. Główny bohater, Alex (zagrany przez utalentowanego Raoula Bovę), to czterdziestoletni pracownik agencji reklamowej, pełen pewności siebie i sukcesu. Jego życie wydaje się być kompletnie, ale wciąż tęskni za ukochaną, z którą niedawno się rozstał.

Wszystko zmienia się, gdy na horyzoncie pojawia się Niki (w rewelacyjnej roli Micheli Quattrociocche), licealistka pełna entuzjazmu i energii, która zdobywa serce Alexa w mgnieniu oka. Mimo znacznej różnicy wieku, która dla Niki nie ma żadnego znaczenia, dla Alexa staje się ona poważnym dylematem. Musi zmagać się z pytaniami dotyczącymi moralności i społecznych norm, które stają na drodze ich miłości.

Film nie skupia się tylko na romansie głównych bohaterów, ale również na ich życiu zawodowym, osobistych problemach oraz relacjach z otoczeniem. Alex musi balansować między wymaganiami pracy a pragnieniem bycia z Niki, jednocześnie próbując uporać się ze swoją przeszłością, która powraca, gdy jego była partnerka postanawia wrócić.

Scenariusz filmu pełen jest wzruszających, zabawnych i romantycznych momentów. Widzowie zostają wciągnięci w wir namiętnego romansu, który mimo przeciwności losu daje bohaterom siłę i determinację. Federico Moccia w swojej reżyserii przemyca głębokie przesłanie o sile prawdziwej miłości, która potrafi przezwyciężyć wszelkie przeciwności. To historia o odwadze, poświęceniu i nieustępliwej determinacji w dążeniu do szczęścia, które znajduje się w objęciach ukochanej osoby.